Trochę mało precyzyjny temat – mamy sieć WiFi, do której znamy hasło (jeśli jest zabezpieczona), inne urządzenia łączą się bez problemu, a nasz laptop nie chce. Przyczyn może być kilka – np. MAC czyli unikalny adres karty sieciowej. Większość routerów ma możliwość dodatkowego zabezpieczenia za pomocą filtrowania adresów MAC – co to oznacza? W skrócie – z siecią połączą się tylko te urządzenia, których adres MAC jest wpisany do routera. Takie zabezpieczenie (prócz szyfrowania WEP) było stosowane w starszych Livebox’ach z TP. Można tam było dodać MAC za pomocą panelu www lub specjalnego przycisku, który należało wcisnąć, a następnie połączyć się laptopem czy innym ustrojstwem z kartą WLAN. A co jeśli nie mamy filtrowania po MAC, a mimo to nie można się połączyć?
Miałem ostatnio trzy takie przypadki – notebook HP, nie pamietam na jakim układzie była oparta karta, oraz notebook HP i Fujitsu-Siemens z kartą na jakimś starym Atherosie. W pierwszym przypadku (Windows 7) wystarczyło usunąć kartę z poziomu Menedżera urządzeń, po chwili karta zainstalowała się automatycznie i można było już bez przeszkód korzystać z WiFi. W drugim i trzecim przypadku (Vista i XP) usunięcie nie pomogło – karta zainstalowała się, ale nadal nie można było zestawić połączenia. Dopiero aktualizacja sterowników do najnowszej wersji spowodowała bezproblemowe działanie sieci bezprzewodowej. Warto zatem wypróbować te dwie metody – zajmują niewiele czasu i okazują się skuteczne.
Miałem też przypadek nieco bardziej czasochłonny. Bardzo stary laptop Asus nie widział sieci WiFi – ale tylko jednej i jak to zwykle bywa – tej najważniejszej. Oczywiście sieci sąsiadów były widoczne bez problemów. Laptop działał na Windows XP, ale akurat tutaj jest to nieistotne. Inny notebook, komputer stacjonarny z WiFi na PCI widział tą sieć i łączył się z nią. Po dłuższej chwili kombinowania zauważyłem, że sieć nadaje na ostatnim 13 kanale. I to był strzał w 10. Notebook posiadał starą kartę, która obsługiwała tylko 11 pierwszych kanałów. Wystarczyło tylko ustawić na sztywno kanał w routerze (był włączony tryb auto) i sprawa załatwiona. Ale jak to zwykle bywa – nikt nie znał hasła do panelu www, ani danych autoryzacyjnych do neostrady, więc prosta zmiana ustawień, stała się nieco bardziej czasochłonna ;).
I na koniec jeszcze jeden przypadek – częsty, jeśli sieć bezprzewodowa opiera się na wiekowym routerze z Access Pointem. Udaje się połączyć z siecią, ale nie dostajemy adresu IP (z DHCP). Pomijam powód, jakim jest IP skonfigurowane statycznie lub celowy brak DHCP ;). W nowszych systemach operacyjnych (np. Windows 7 i 8) pomaga często wyłączenie IPv6 we właściwościach połączenia bezprzewodowego.
Po co alternatywny firmware do programatora usbasp? Otóż posiada on jedną, użyteczną przewagę nad oryginalnym…
Dziś lekki, wakacyjny wpis. Od dawna, na używanych przeze mnie routerach, instalowałem linuksa. Było o…
Radio nieodłącznie kojarzy się z nieśmiertelnym FM lub transmisją intermetową. Standard DAB+ wydaje się być…
Poniżej opiszę odpowiednik drogiej (w stosunku do pojemności) baterii 9V o oznaczeniu 6F22. Ze względu…
Widząc migającą na pomarańczowo lampę ostrzegawczą, zastanawiałem się (ciekawe czy tylko ja) jak jest zbudowana,…
W tym wpisie przedstawię bardzo ciekawe narzędzie na RaspberryPi, przydatne każdemu administratorowi urządzeń sieciowych. W…
Zobacz komentarze
Stary, kocham Cię!