W samochodzie Opel Vectra B z modułem Climatronic, dmuchawa nawiewu jest sterowana elektronicznie. Nie znajdziemy tu klasycznej (i coraz rzadziej stosowanej) opornicy, a moduł z tranzystorami mocy. Tak jak wszystko, również i te sterowniki się psują, o czym niżej.
Popularne niegdyś opornice dmuchawy, ustąpiły miejsca nowocześniejszym, elektronicznym regulatorom, które dzięki sygnałowi PWM (modulacja szerokości impulsu) są wygodniejsze w obsłudze i pozwalają na wielostopniową regulację. W samochodzie Opel Vectra B 2.0 DTI z 2001 roku, moduł sterujący wentylatorem dmuchawy, oznaczony numerami 90508024 oraz 73415002, wyprodukowała firma Valeo. Na obudowie, obok nadrukowanego napięcia roboczego 12V, można również odczytać datę produkcji tj. tydzień i rok, czyli np. 2601 to 26 tydzień 2001 roku.
Objaw uszkodzenia tego modułu objawia się dwojako – dmuchawa pracuje z pełną mocą, nie reaguje na sterowanie i nie można jej wyłączyć lub nie działa na biegach 1-8 i włącza się dopiero na 9. Po wyłączeniu zapłonu na wyświetlaczu Climatronic świecą się dwa minusy: ‘– – ‘. Sterownik znajduje się z prawej strony pedału przyspieszenia, jeśli jest on elektroniczny, warto go wykręcić by ułatwić sobie dostęp do jednej z dwóch śrub. Układ wygląda tak:
W oczy od razu rzucają się dwa tranzystory w obudowach TO-3. Producentem jest ON Semiconductor, oznaczenie T1829-1 wskazuje na typ MJ11015G, BM0118 należy czytać jako datę produkcji – 2001 rok, 18 tydzień, no i wyprodukowano w Meksyku.
Tranzystor MJ11015G to Darlington, o maksymalnym prądzie 30A, dopuszczalnym napięciu 120V i mocy 200W. Jego schemat wewnętrzny wygląda następująco:
Pod plastikową obudową znajduje się jeszcze trochę nieskomplikowanej elektroniki, ale uszkodzone raczej na pewno są tranzystory. Ameryki tu nie odkryłem, problem jest bardzo popularny i bardzo często przewija się w internecie, można znaleźć nawet filmy na youtube pokazujące lokalizację sterownika w samochodzie jak i jego naprawę.
Praktycznie w ciemno kupiłem dwa tranzystory MJ11015G. W internecie można znaleźć wiele informacji, że stosowanie zamienników średnio się sprawdza, podobnie jak zakup podejrzanie tanich tranzystorów, które są prawdopodobnie podróbkami. Faktycznie rozpiętość cenowa jest spora, bo choćby na allegro można je znaleźć w cenie od 5 do ponad 30 zł. Nie chciałem ryzykować podwójnej pracy związanej z naprawą (i co gorsza montowaniem/wymontowywaniem w samochodzie) i kupiłem 2 sztuki w dużym, stacjonarnym sklepie elektronicznym, płacąc prawie 60 zł.
Tranzystory również zostały wyprodukowane w Meksyku (MEX), ale w 41 tygodniu 2016 roku. Całość (prawdopodobnie oryginalnie) otrzymałem zapakowaną w małe pudełko zaklejone taśmą, a sam tranzystor był wciśnięty w piankę. Do naprawy niezbędne będą jeszcze 4 śruby M4 – M6 o długości 20mm z nakrętkami i podkładkami oraz pasta termoprzewodząca.
Krok pierwszy to rozwiercenie mosiężnych nitów. Ja użyłem ostrego wiertła do metalu o średnicy 4mm i wkrętarkę:
Od strony ścieżek nity są przylutowane, ale podczas rozwiercania ładnie się oderwany od padów, bez ich uszkadzania.
Po odlutowaniu (z odsysaczem) pozostałych elektrod tranzystorów, można je odkleić od radiatora. Oryginalna pasta, mimo ponad 17 lat nie była skamieniała, pewnie nie było tu zbyt wysokich temperatur:
Radiator trzeba koniecznie oczyścić ze starej pasty, sprawdzi się tu ręcznik papierowy i niezawodny izopropanol:
Nasmarowane świeżą pastą nowe tranzystory można wsadzić na swoje miejsca i skręcić je śrubami, a następnie przylutować. Taka kolejność jest konieczna, inaczej powstaną niepotrzebne naprężenia. Miałem pod ręką nieco dłuższe śruby, które ściąłem do odpowiedniej długości. Użyłem też zębatych podkładek i dwóch, skontrowanych nakrętek, by mieć pewność że drgania w samochodzie nie spowodują odkręcenia się i poluzowania tranzystorów.
Od strony ścieżek wygląda to tak:
Najprostsza część za nami, teraz trzeba sterownik zamontować z powrotem w samochodzie i mieć nadzieję, że będzie działać ;).
Naprawa okazała się skuteczna i sterownik funkcjonuje prawidłowo. Przyczyną przepalenia się darlingtonów może być przeciążenie spowodowane zatartymi łożyskami silnika dmuchawy lub zabrudzonym (niedrożnym) filtrem kabinowym. Ten ostatni najłatwiej sprawdzić.
Wydajność prądowa takiej pary darlingtonów to w sumie 60A, znalazłem w internecie informacje, że sprawny nawiew potrzebuje 15A przy pełnej mocy, także jest spory zapas. W sieci można też natknąć się na wzmianki o zastosowaniu zamiennie sporo tańszych tranzystorów BDX66C, ale też o prawie dwukrotnie mniejszym prądzie, bo 16A i mocy 150W.
Nie miałem na to czasu, ale można się pokusić o modyfikację tego sterownika i zastąpienie bipolarnych darlingtonów mosfetem, które będzie miał sporo lepsze parametry i bardziej nadaje się do sterowania silnikami, cena odpowiedniego tranzystora też powinna być dużo niższa.
Mamy w domu dość wiekowy (2012) Boombox Philips, model AZ385/12 używany przez dzieci głównie jako…
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…
Zobacz komentarze
Jeszcze tylko jarzebski "wróci" i jest pełnia szczęścia :-)
:)
Dobra robota! Oby problem się nie powtórzył..
świetny materiał (konkretna treść, wyraźne zdjęcia), takich materiałów w sieci powinno być więcej, gratulacje dobra robota, rozwiązało to mój problem
Tranzystor MJ11015 nie nadaje się do zamiany z T1829-1 z tego względu że układ na płytce jest nie przystosowany do wysterowania tranzystora darlingtona i problem pozostaje . W moim przypadku usunięcie objawów braku sterowania wentylatorem było uszkodzenie układu elektronicznego sterowania tranzystorów T1829-1 ( w płytce sterownika) Kupno używanego sterownika umożliwiło usunięcie USTERKI braku biegów 1-8 i sygnału optycznego dwóch minusów ,,- - " na wyświetlaczu nastawy temperatury po wyłączeniu zapłonu.
Skąd wziąłeś informację o tranzystorach? Zamieniłem T1829-1 na MJ11015 (patrz na zdjęcia w poście). Zresztą w wielu, wielu źródłach są one skojarzone jako zamienne. Oczywiście sterownik po wylutowaniu T1829-1 i zamontowaniu MJ11015 działa bez najmniejszego problemu, przynajmniej przez 4 lata, do czasu sprzedaży samochodu. Masz może notę aplikacyjną T1829-1? Ja nie mogę znaleźć w sieci, a 90% wyników prowadzi do MJ11015.
Witam
U mnie przepaliły się dwa brązowr kable w kostce do tego sterownika i pytanie brzmi czy ma ktoś moze schemat tych kabli? Chciałbym ustalić od czego są te brązowe kable i namierzyć przyczynę usterki :)
Też mam z tym problem.