W poniższym materiale opisałem szybką naprawę dość przydatnego, elektronicznego tygodniowego programatora czasowego. Urządzenie, jak na dalekowschodni masowy wyrób przystało, występuje pod wieloma markami i nazwami. U mnie pracuje jako sterownik pompy cyrkulacji ciepłej wody, która jest załączana w określonych godzinach.
Nim przejdę do opisu usterki i naprawy, napiszę kilka słów o tym sterowniku, bo jest to naprawdę ciekawe i przydatne urządzenie. Posiadany przeze mnie posiada nazwę jak w nagłówku, ale można znaleźć go jako Adelid ZSM-T1, Maclean MCE09, Orno OR-PRE-414 itp itd.
Za cenę niecałych 40zł otrzymujemy zegar z pamięcią 8 programów włącz/wyłącz, obsługę czasu letniego i zimowego, każdy program może być załączany w 16 różnych kombinacjach dni tygodnia. Całość jest w niewielkiej obudowie DIN-3 z możliwością montażu na typowej szynie TH-35, a przekaźnik może w teorii przełączać prądy do 16A (obciążenie rezystancyjne) i 8A (obciążenie indukcyjne i pojemnościowe). do tego podtrzymanie ustawień przez kilkadziesiąt godzin bez zasilania. Jak dla mnie do obsługi pompy cwu aż nadto opcji.
No właśnie. Po zainstalowaniu i podłączeniu sterownika w skrzynce rozdzielacza ogrzewania podłogowego, układ prawidłowo działał przez około rok. Działał prawidłowo, czyli w zaprogramowanym czasie włączenia pompy cyrkulacyjnej, w łazience ciepła woda leciała praktycznie od razu. Później, przy pierwszym odkręceniu np. po nocy, na ciepłą wodę trzeba było dość długo czekać, podobnie wieczorem, czyli pompa nie działała.
Pierwsze sprawdzenie – zegar działa, wyświetla prawidłowy czas, ale wtedy, gdy ma pracować pompa, nie świeci czerwona dioda led sygnalizująca włączenie przekaźnika. Sama pompa oczywiście też nie pracuje. Pierwsza myśl – zegar zgubił ustawienia. Kombinacją przycisków zresetowałem go do ustawień domyślnych i na nowo ustawiłem czasy włączania – bez efektu, przekaźnik nadal nie reagował. Naprawianie lub odsyłanie na gwarancję tak taniego urządzenia trochę mija się z celem, ale korzystając z dość długiego L4, podjąłem próbę naprawy.
Samo otwarcie obudowy to dosłownie chwila, w środku znajdują się dwie płytki ułożone piętrowo – dolna to sekcja wykonawcza i zasilania oznaczona symbolem GE2-B6.0, górna to logika i interfejs użytkownika GE2-A4.0, czyli mikrokontroler, wyświetlacz i klawiatura.
Już na pierwszy rzut oka widać, że jakiś problem znajduje się potencjalnie na dolnej płytce. Jedna dioda jest wyraźnie okopcona, podobnie fragment płytki drukowanej – patrz prawy dolny róg.
Po podłączeniu zasilania zmierzyłem spadek napięcia na diodzie i kompletnie nic „nie trzymało się kupy”. Na diodzie, w kierunku zaporowym był bardzo duży spadek napięcia, blisko 60V. Napięcie zasilania było wystarczające dla mikrokontrolera (niecałe 3V), ale dużo za małe, żeby wysterować przekaźnik, który był połączony szeregowo z diodą LED. Generalnie obwód zasilania jest tam bardzo prosty, ale muszę przyznać, że wykonanie jest poprawne, a przekaźnik wzbudza zaufanie. Pomierzyłem newralgiczne elementy i wylutowałem diodę. Tak jak przypuszczałem, był to Zener, przy pomocy mikroskopu odczytałem symbol 1N4756A – parametry to 47V 1W, symbol na pcb DZ.
Chciałem kupić diodę o większej mocy, lub połączyć szeregowo dwie o napięciach np. 22V i 24V, ale w lokalnym sklepie z elektroniką udało mi się kupić element o parametrach 47V 1,3W.
Po wlutowaniu, podłączeniu do zasilania i ustawieniu włączenia przekaźnika usłyszałem kliknięcie i czerwona dioda zapaliła się jak zwykle mocnym, oślepiającym światłem.
Co tu dużo pisać. Naprawa udana, jeden elektrośmieć mniej. Sterownik działa od 3 miesięcy prawidłowo. Koszt samej części, czyli diody, oczywiście śmieszny, bo 41 groszy, czas naprawy mnie niż godzina. Dłużej zajęło mi przygotowanie tego wpisu :). Patrząc po ilości sprzedanych sztuk, jest to dość popularny programator, także jest szansa, że u kogoś wystąpiła identyczna usterka i ten materiał okaże się pomocny w naprawie. Dołączam jeszcze instrukcję Schelinger TSGE2 – mi się przydaje dwa razy w roku, żeby zmienić czas z letniego na zimowy i odwrotnie – kombinacja przycisków C+ i MANUAL.
Po co alternatywny firmware do programatora usbasp? Otóż posiada on jedną, użyteczną przewagę nad oryginalnym…
Dziś lekki, wakacyjny wpis. Od dawna, na używanych przeze mnie routerach, instalowałem linuksa. Było o…
Radio nieodłącznie kojarzy się z nieśmiertelnym FM lub transmisją intermetową. Standard DAB+ wydaje się być…
Poniżej opiszę odpowiednik drogiej (w stosunku do pojemności) baterii 9V o oznaczeniu 6F22. Ze względu…
Widząc migającą na pomarańczowo lampę ostrzegawczą, zastanawiałem się (ciekawe czy tylko ja) jak jest zbudowana,…
W tym wpisie przedstawię bardzo ciekawe narzędzie na RaspberryPi, przydatne każdemu administratorowi urządzeń sieciowych. W…
Zobacz komentarze
W moim przypadku padł poza tym akumulatorek, więc wlutowałem dostępny o większej pojemności i właśnie ta dioda Zenera, co skutkowało brakiem załączania z zegara (wyłączanie działało, ręczne załączenie też). Odczytany przeze mnie z diody symbol PHC4 jest nieobecny w Internecie. Dzięki Pana informacji dokupiłem właśnie diodę 1N4756A i mam nadzieję zacznie załączać. Serdecznie dziękuję.