Naprawa zestawu głośnomówiącego Hama

Zostałem kiedyś obdarowany samochodowym zestawem głośnomówiącym Hama Freedom 92130. Taki prezent bardzo mnie ucieszył, bo sporo czasu spędzam w samochodzie, a wyciąganie telefonu z kieszeni spodni w pozycji siedzącej nie jest najwygodniejsze i niezbyt bezpieczne. Dodatkowo funkcje głośnomówiące w telefonach nie zapewniają dobrej jakości połączenia. Hama Freedom służył mi bardzo dobrze przez prawie 2 lata, aż w końcu przestał działać. Nie stało się to nagle – z biegiem czasu coraz częściej było trzeba ładować baterię, więc pewnie to jej zasługa. Postanowiłem spróbować samodzielnie ją wymienić.

Rozkręcenie zestawu Hama Freedom

By dostać się do baterii, trzeba rozkręcić obudowę. Nie ma tu żadnych utrudnień ze strony producenta – po prostu kilka śrubek. Po ściągnięciu tylnej części, potwierdziły się moje przypuszczenia. Bateria była zniekształcona, spuchnięta. Zostało tam zamontowane ogniwo Li-ion firmy Nokia o oznaczeniu BL-5B:

Takie rozwiązanie bardzo ułatwia sprawę – wystarczy kupić za niewielkie pieniądze nową baterię, przelutować kabelek i można cieszyć się naprawionym zestawem.

Nowa bateria do zestawu głośnomówiącego Hama

Przy okazji poszukiwań nowej baterii, wpadłem na pomysł zamontowania tam innego ogniwa, o większej pojemności. W obudowie jest sporo miejsca, wystarczy tylko odkleić kilka samoprzylepnych gąbek ustalających położenie akumulatorka. Mój wybór padł na BP-4L również firmy Nokia. Zastosowana poprzednio BL-5B miała pojemność 760mAh, nowe ogniwo posiada aż 1500mAh:

Ze starej baterii trzeba odlutować przewód z wtyczką i przylutować do nowej. Czerwony kabelek to plus, czarny minus – polaryzacja styków jest dobrze oznaczona na ogniwie. Lutowanie należy przeprowadzić szybko, by nie przegrzać plastikowej obudowy.

Na powyższym zdjęciu widać nową baterię przygotowaną do zamontowania. Przy okazji można porównać gabaryty z poprzednio użytym ogniwem Li-ion.

Test działania po wymianie baterii Li-ion

Po wpięciu przewodu z wtyczką w płytę główną zestawu Hama Freedom, jeszcze przed skręceniem obudowy, włączyłem go sprawdzając czy działa. Wyświetlacz LCD zaświecił się i z głośnika dobiegł dźwięk startowy – czyli wszystko OK. Pozostało tylko dostosować gąbki w tylnej części obudowy do nowej większej baterii, całość złożyć i wkręcić kilka śrubek.

Zestaw z nową baterią używam już 2 miesiące i całość działa świetnie. Raz na 2 tygodnie podłączam urządzenie do samochodowej ładowarki. Ogniwo posiada wbudowane zabezpieczenie przed przeładowaniem i zbyt głębokim rozładowaniem, więc istnieje szansa że problem baterii został rozwiązany na dłuższy czas. Zastanawiam się tylko nad oryginalnością (i jakością) zakupionego przeze mnie ogniwa Li-ion, za które razem z wysyłką zapłaciłem około 17zł.

Przy okazji – identyczne zestawy Hama Freedom 92130 widziałem na allegro po 25zł – sprzedający w opisie twierdził, że posiadają one tylko uszkodzoną baterię. Jeśli to prawda, to chyba taki zakup jest całkiem opłacalny.