Komputery zadomowiły się na dobre i są praktycznie wszędzie. Czasem też odmawiają posłuszeństwa. O ile przeważająca większość to usterki “programowe”, wynikające najczęściej z mniej lub bardziej świadomego instalowania różnych aplikacji, to zdarzają się też problemy sprzętowe. Kluczem do sukcesu jest właściwa diagnoza i usunięcie przyczyny problemów a nie tylko skutków. Prócz doświadczenia, przydadzą się również specjalistyczne programy, pomocne w ustaleniu źródeł problemów, lub po prostu identyfikacji sprzętu. Kilka z nich przedstawiam niżej.
Wiele problemów w stacjonarnym komputerze sprawiają zasilacze. Są to urządzenia impulsowe, dzięki wyspecjalizowanym układom, o dość prostej budowie. Zawieszanie się komputera, nagłe restarty – to może być wina zasilacza. Duże odchyłki w napięciach wyjściowych, lub ich brak, spowoduje, że komputer w ogóle nie uruchomi się. “Pływanie” napięć, ich dokładne wartości a przy okazji temperatury chipsetu, procesora czy dysku odczytamy za pomocą niewielkiego programu hw-monitor. Aplikację można pobrać wprost ze strony producenta: http://www.cpuid.com/softwares/hwmonitor.html. Do wyboru mamy wersję instalacyjną, i wygodniejszą paczkę zip, z której można bezpośrednio uruchomić program w wersji 32 lub 64 bitowej, wprost z pliku exe. Poniżej zrzut zrobiony na moim mini-komputerze:
A tu zrzut z naprawianego komputera z zainstalowanym Windows 7:
Aplikacja pokazuje wartości bieżące jak i minimalne i maksymalne. Wysokie temperatury, mimo głośno szumiących wentylatorów mogą powodować zapchane kurzem radiatory lub jakieś procesy obciążające mocno procesor.
Czasem zachodzi potrzeba szybkiego podejrzenia dokładnego modelu procesora, płyty głównej, czy informacji na temat obsadzenia banków pamięciami. Od korzystam z małego CPU-Z. Podobnie jak HW-monitor, cpu-z można pobrać w wersji instalacyjnej, jak i wygodnej paczki zip. Link do strony producenta http://www.cpuid.com/softwares/cpu-z.html.
Kolejne zakładki programy odsłaniają bardzo przydatne informacje o płycie głównej (producent, model, wersja biosu), pojemności pamięci RAM, parametrach zainstalowanych modułów (producent, data produkcji, prędkość, CL). Nieoceniony program, gdy trzeba wymienić RAM na większy, ściągnąć sterowniki do płyty głównej, czy zrobić update BIOSu.
Jeśli chcemy sprawdzić stabilność systemu i jednocześnie temperatury pod maksymalnym obciążeniem procesora, z pomocą przyjdzie program Prime95, do pobrania z domowej strony: http://www.mersenne.org/download/. Program ma m.in. możliwość wybrania liczby obciążanych rdzeni. Uruchamiam go zawsze na kilkadziesiąt minut po czyszczeniu chłodzenia procesora i nałożeniu nowej pasty termoprzewodzącej:
Dokładne informacje o karcie graficzne uzyskamy za pomocą zbliżonego programu GPU-Z. Link do paczki na stronie producenta: https://www.techpowerup.com/downloads/SysInfo/GPU-Z/. Podczas uruchomienia, program zaproponuje instalację, lub tylko uruchomienie – ja zawsze wybieram to drugie.
Wadliwa pamięć RAM to również problemy ze stabilnością komputera. Najbardziej znana aplikacja do testowania tego komponentu do memtest86+. Użytkownicy większości linuksów mogą uruchomić ten program z poziomu bootmenedżera.
W nowszych Windowsach też jest możliwość przetestowania pamięci, a nawet podejrzenia ilości błędów sprzętowych z poziomu monitora zasobów.
Awarie dysków zdarzają się bardzo często. Objawy są różne, od całkowitego braku ich wykrywania przez bios, po bardzo wolne działanie komputera. Często problemy da się zdiagnozować wcześniej i w porę skopiować ważne pliki. Informacje o kluczowych parametrach dysku przechowuje tzw. SMART. Można z niego odczytać liczbę godzin pracy, ilość uruchomień, błędów, bad sectorów itd. Pomoże nam w tym wygodny programik CrystalDiskInfo. Link do strony producenta: http://crystalmark.info/download/index-e.html. Z kilku możliwych do pobrania wersji polecam Standard Edition w wersji bezinstalacyjnej Portable.
Zrzut z mojego komputera stacjonarnego z dyskiem SSHD:
A tu dysk z laptopa, kupionego mniej więcej w tym samym czasie:
Warto też sprawdzić prędkość działania dysku. Dzisiaj jest to praktycznie kluczowy parametr wpływający na szybkość działania całego komputera/laptopa. Do badania można użyć CrystalDiskMark – do pobrania tutaj: http://crystalmark.info/software/CrystalDiskMark/index-e.html. Zrobiłem testy na 4 komputerach – pierwszy z lewej to stary, 7 letni dysk, drugi to dysk SSHD na komputerze stacjonarnym, lewy dolny to wynik laptopa z takim samym dyskiem, prawy dolny to dysk SSD:
I już wiadomo dlaczego komputery z dyskami SSD są takie szybkie.
Niebieski ekran śmierci, czyli BSoD (Blue Screen of Death) najczęściej oznacza problemy ze sprzętem. Na niebieskim tle dostajemy jakiś kod błędu, następuje zrzut pamięci i restart komputera. Wszystko jest zapisywane w ścieżce C:\Windows\minidump. Do analizy całej historii blue screenów i analizy warto użyć niewielkiego programiku BlueScreenView, do pobrania ze strony http://www.nirsoft.net/utils/blue_screen_view.html, na której można znaleźć mnóstwo innych, przydatnych narzędzi.
Na moim komputerze na szczęście czysto :).
Niewielki program BatteryMon pozwoli na diagnozę baterii w laptopie. Program wyświetli nam napięcie ogniwa, jego pojemność nominalną i rzeczywistą, temperaturę, informacje o producencie.
Program ma też funkcję rysowania krzywej rozładowania baterii, wraz z określeniem czasu pracy:
Informacje o stanie baterii można też wygenerować w nowszych Windowsach, korzystając z polecenia:
powercfg /batteryreport /output C:\battery_report.html
Wynikiem jest plik battery_report.html zapisany na dysku C.
Ten wpis nie wyczerpuje oczywiście tematu aplikacji przydatnych w naprawach komputerów. Programów jest cała masa, mniej lub bardziej przydatnych, darmowych i płatnych. To co opisałem, sam wykorzystuję na co dzień, gdyż ułatwi mi pracę z komputerem czy laptopem.
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…
Tradycyjnie w styczniu, publikuję podsumowanie minionego roku na stronie grylewicz.pl. Poniżej trochę liczb, lista najpopularniejszych…
Zobacz komentarze
Warto dodać jeszcze narzędzia testowe i serwisowe odpalane z pendriwa http://portableapps.com/apps/utilities
Niestety, BatteryMon na moim laptopie jest płatny (służbowy) :/
Konkretny wpis! Tego właśnie szukałem, a na Twój wpis w sumie wpadłem przypadkowo. Bardzo często brakuje mi dobrych narzędzi do identyfikacji sprzętu. Tutaj mamy wszystko ładnie i prosto opisane, wszystko ci jak i z czym. Podziękowania dla autora, dziękuję.