Mail z podsumowaniem października został przysłany przez SamKnows już 4 listopada. Po raz pierwszy Gmail zakwalifikował go jako spam i minęło kilka dni, nim udało mi się go znaleźć. Internet w październiku moim zdaniem funkcjonował prawidłowo. Zdarzyło mi się ściągać kilka dosyć dużych plików i prędkość oscylowała w zakresie 1,5-2MB/s czyli 12-16mb/s, co uważam za niezły wynik. Nie zmienia to faktu, że 20mb/s z umowy jest wartością nierealną. Zauważyłem jeszcze jeden pozytyw – wielu moich znajomych – abonentów Orange, podłączonych do tej samej centrali narzeka na strasznie powolny internet w godzinach szczytu. Sprawdziłem to kilkoma testerami i faktycznie – download z umowy 10mb/s, a pomiar wskazywał ~1mbps i ping 130ms, podczas gdy u mnie ~11mbps i ping ~30ms. Być może Netia dzierżawiąc linię, ma zagwarantowaną jakąś przepustowość i przeciążenia nie są tak odczuwalne.
Tradycyjnie poniżej wykresy downloadu, uploadu, starconych pakietów i czasu odpowiedzi:
Mamy w domu dość wiekowy (2012) Boombox Philips, model AZ385/12 używany przez dzieci głównie jako…
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…