Mail z podsumowaniem października został przysłany przez SamKnows już 4 listopada. Po raz pierwszy Gmail zakwalifikował go jako spam i minęło kilka dni, nim udało mi się go znaleźć. Internet w październiku moim zdaniem funkcjonował prawidłowo. Zdarzyło mi się ściągać kilka dosyć dużych plików i prędkość oscylowała w zakresie 1,5-2MB/s czyli 12-16mb/s, co uważam za niezły wynik. Nie zmienia to faktu, że 20mb/s z umowy jest wartością nierealną. Zauważyłem jeszcze jeden pozytyw – wielu moich znajomych – abonentów Orange, podłączonych do tej samej centrali narzeka na strasznie powolny internet w godzinach szczytu. Sprawdziłem to kilkoma testerami i faktycznie – download z umowy 10mb/s, a pomiar wskazywał ~1mbps i ping 130ms, podczas gdy u mnie ~11mbps i ping ~30ms. Być może Netia dzierżawiąc linię, ma zagwarantowaną jakąś przepustowość i przeciążenia nie są tak odczuwalne.
Tradycyjnie poniżej wykresy downloadu, uploadu, starconych pakietów i czasu odpowiedzi:
Po co alternatywny firmware do programatora usbasp? Otóż posiada on jedną, użyteczną przewagę nad oryginalnym…
Dziś lekki, wakacyjny wpis. Od dawna, na używanych przeze mnie routerach, instalowałem linuksa. Było o…
Radio nieodłącznie kojarzy się z nieśmiertelnym FM lub transmisją intermetową. Standard DAB+ wydaje się być…
Poniżej opiszę odpowiednik drogiej (w stosunku do pojemności) baterii 9V o oznaczeniu 6F22. Ze względu…
Widząc migającą na pomarańczowo lampę ostrzegawczą, zastanawiałem się (ciekawe czy tylko ja) jak jest zbudowana,…
W tym wpisie przedstawię bardzo ciekawe narzędzie na RaspberryPi, przydatne każdemu administratorowi urządzeń sieciowych. W…