Poniżej przedstawię tanią modernizację dość wiekowego, ale nadal użytecznego notebooka. Mowa o Lenovo Thinkpad L450, czyli budżetową wersję linii T. Była w nim zamontowana bardzo kiepska karta WiFi z Bluetooth firmy Realtek na chipie RTL8192. Sieć WLAN pracująca w standardzie 802.11bgn, czyli 2,4GHz i maks. 300mb/s. Bluetooth w wersji 4. Interfejs karty to na szczęście M.2.
Męczyłem się z tą kartą prawie 9 lat. Gdyby nie podobne opinie na internecie, pomyślałbym, że trafił mi się wadliwy egzemplarz. Problem występował najczęściej po wyjściu notebooka ze stanu uśpienia – brak sieci WiFi. Najszybszym rozwiązaniem było wyłączenie i włączenie karty w menedżerze urządzeń, włączenie na chwilę trybu samolotowego lub oczywiście restart laptopa. Druga wada to sporadyczne rozłączenie karty i brak sieci (czyli znowu włącz/wyłącz) przy włączonych maszynach wirtualnych na virtualbox czy vmware workstation player. Na dość popularnej stronie pepper.pl natrafiłem na kartę Intel AX210 z WiFi 6E za niecałe 50zł z aliexpress. Z laptopem pobędę jeszcze trochę, więc zainteresowałem się tematem. Z tego co wyczytałem, karta raczej powinna działać. Na notebooku mam Windows 11, więc nie będzie problemu ze sterownikami. Jedyne czego się obawiałem, to kompatybilność sprzętowa. Zaryzykowałem i kupiłem kartę za całe $10,26, a tydzień później była u mnie w domu. Teraz widzę, że jest droższa, polecam polować na promocje i zakupy typu Choice. Po asortymencie widzę, że sklep specjalizuje się w sieciówce, także nie powinno być wtopy.
Dla celów porównawczych przed i po wymianie, zrobiłem kilka zrzutów ekranu. Widok starej karty Realtek z poziomu HWInfo:
Widok karty Realtek w Menedżerze urządzeń:
Pomiar prędkości na stronie speedtest.net:
Pomiar prędkości na stronie fast.com:
Parametry widziane w UniFi Network Controller (połączenie z radiem UniFi 6 Lite):
Teraz czas na zmianę hardware’u.
Moduł WiFi/Bluetooth znajduje się pod dolną częścią obudowy i to ją trzeba zdemontować. Pierwszy krok to oczywiście wyjęcie baterii, zasilacz też powinien być odłączony, następnie należy wysunąć tackę na kartę SIM – tak jak w smartfonie, poprzez wciśnięcie czegoś pasującego w otwór – np. spinacza. Wszelkie urządzenia wpięte w USB także muszą być usunięte.
Do wykręcenia jest 8 śrub, wszystkie są widoczne, nie ma żadnych ukrytych pod gumowymi nóżkami itp.
Teraz umiejętnie, ale bez przesadnej ostrożności można otworzyć dolną pokrywę – trzyma ją kilka zatrzasków, które puszczają bez problemu. Zdjęcia tego nie oddadzą, więc warto poszukać na youtubie jakiegoś filmu, posługując się frazą typu L450 disassembly.
Mając przed sobą całą płytę główną, interesuje nas lewa część – pod czarną folią izolacyjną znajduje się karta sieciowa, obok po lewej puste złącze na modem GSM. Do kart dochodzą przewody anten.
U mnie jedna niewykorzystana z niezaizolowanym wtykiem leżała sobie na tranzystorach mosfet obwodu zasilania baterii – niebieski kabelek. Cud, że nie doszło do niszczycielskiego zwarcia. Drugi kabel, czerwony, miał zaizolowany wtyk przezroczystą koszulką termokurczliwą.
Chwila nieuwagi i karta wymieniona na nowego Intela AX210NGW:
W tym module, podobnie jak w starym, anteny są opisane jako main i aux, także raczej kabelki trzeba wpiąć w odpowiednie miejsca.
Przy okazji takiej rozbiórki laptopa, można sobie wyczyścić wentylator chłodzący procesor, czy np. dołożyć pamięć RAM.
Złożenie przeprowadza się w odwrotnej kolejności. Nie mając pewności czy wszystko będzie działało poprawnie, można założyć dolną część obudowy bez przykręcania jej.
Pierwsze uruchomienie i chwila niepewności – zadziała, czy nie. Po uruchomieniu Windowsa brak sieci, tzn. system nie połączył się z WiFi. Myślę sobie – pewnie sterowniki. Na szybko klawisz Windows + x, klik na menedżer urządzeń i taki widok:
Pierwszy problem – nieznane urządzenie. Karta AX210 jest, sterownik co prawda Microsoftu, ale zainstalowany:
Klikam na ikonę sieci obok zegarka – sieci WiFi są wykrywane :), tylko trzeba na nowo wpisać hasło. Pewnie zapisane poświadczenia były powiązane ze starym modułem. Po chwili od połączenia z internetem, Windows update zgłosił m.in. nowe sterowniki:
Nieznanym urządzeniem był moduł Bluetooth, teraz już wszystko jest poprawnie zainstalowane i działa na dedykowanych driverach:
No to na pierwszy ogień speedtest.net:
Trzy razy lepiej, niż na starym module, podobnie fast.com, który momentami pokazywał prędkość ponad 400mbps, ostatecznie wyszło tak:
I do kompletu parametry połączenia z UniFi 6 Lite:
Czyli póki co działa, można wkręcać śrubki w obudowę.
Od kilku dni używam laptop z nową kartą, łączyłem się do kilku sieci WiFi, pracujących w nowszych i starszych standardach. Nie zauważyłem najmniejszych problemów. Wybudzanie laptopa, włączanie 3-4 maszyn wirtualnych itp. nie powoduje żadnych niepożądanych skutków. Sieć bezprzewodowa działa przede wszystkim stabilnie, również w paśmie 5GHz no i szybciej, chociaż na prędkości mi nie zależało. Jest też nowszy bluetooth. Ze swojej strony mogę jak najbardziej polecić taką wymianę, tym bardziej, że koszt nie jest duży a pracy przy tym tyle co nic.
Tytuł tego wpisu zawiera część komunikatu z menedżera urządzeń systemu Windows 11, po wsadzeniu w…
Można powiedzieć, że to kolejna, druga część serii #retroelektronika. Pierwszy post dotyczył sygnalizatora 4-dżwiękowego -…
W poniższym materiale opisałem szybką naprawę dość przydatnego, elektronicznego tygodniowego programatora czasowego. Urządzenie, jak na…
Styczeń, nowy, 2025 rok, czyli czas podsumowania na stronie. Poniżej tradycyjnie, stary rok w liczbach…
Ten wpis to typowe zdarzenie "z życia wzięte". Na nowym, świeżo wyjętym z pudełka komputerze,…
W tym krótkim wpisie opiszę prostą i szybką naprawę irytującej usterki kluczyka-pilota Volvo V70 z…
Zobacz komentarze
Ja muszę w końcu wziąć się za rozbudowę swojego T480 - przedewszystkim baterie.
W moim 10 latku bateria jeszcze nawet nieźle trzyma :). Jeszcze...