W tym krótkim wpisie opiszę prostą i szybką naprawę irytującej usterki kluczyka-pilota Volvo V70 z 2005 roku. Bardzo podobne lub identyczne piloty były stosowane w innych samochodach Volvo na platformie P2, z roczników 2000-2008. Usterka polega na losowym działaniu zamykania centralnego zamka podczas naciskania przycisku LOCK.
Jak wspomniałem wyżej, jest problem z zamykaniem samochodu. “Normalne” wciśnięcie przycisku LOCK najczęściej nie daje żadnego efektu, czasem trzeba wcisnąć trochę mocniej, ale nie za mocno, najskuteczniejsze jest szybkie, dwu-trzy krotne wciśnięcie przycisku. Pozostałe guziki działają bez najmniejszego problemu.
Taki typ usterki wskazuje na problem z microswitchem na płytce pilota. Stawiałem na zużyty przycisk lub zimny lut. Żeby dwa razy nie rozkręcać i składać pilota, wyszpiegowałem na youtubie co tam siedzi w środku i od razu kupiłem microswitcha.
Jak zwykle, otwierając po raz pierwszy obudowę jakiejkolwiek elektronik, najpierw odpalam youtuba, żeby na wszelki wypadek uczyć się na błędach innych.
Zacząć należy od demontażu tylnej klapki zasłaniającej baterię CR2032. Pokrywa posiada małe wycięcie na np. płaski wkrętak lub lepiej – plastikowy otwierak. Drugi krok to wykręcenie śrubki torx i wysunięcie grotu kluczyka od reszty obudowy:
Teraz, również najlepiej plastikowym otwierakiem, trzeba podważyć obudowę pilota, tak by rozdzieliła się na dwie części:
No i płytka uwolniona:
Interesuje mnie prawy górny switch.
Samo wylutowanie microswitcha to chwila. Trochę topnika na końcówki lutownicze i świeża cyna. Temperatura grota ustawiona na 330℃ i dotykanie raz jednej, raz drugiej nóżki i za 2 czy 3 razem przycisk podniósł się i przykleił do grota.
Na pola lutownicze znowu dałem nieco topnika i oczyściłem z resztek cyny plecionką miedzianą:
Nowy microstwich o oznaczeniu TACTPD1105FNO o wymiarach 3.56 x 6.0 x 2.5mm w lokalnym sklepie elektronicznym kosztował całe 2zł. Jest to przycisk chwilowy, zwierny, czyli normalnie otwarty, elektryk powiedziałby, że dzwonkowy ;).
I cyk fuch, nowy microswitch wlutowany:
No i teraz to tak, teraz działa aż za dobrze, bo nawet lekkie przyciśnięcie pilota w kieszeni powoduje zamknięcie samochodu. Warto nieco podszlifować pole przycisku obudowy naciskające na switcha.
Z pół roku męczyłem się z tym pilotem. Generalnie temperatura zewnętrzna miała wpływ na działanie. Im cieplej, tym łatwiej zamknąć samochód. Jesienią było to już dość upierdliwe. Zdradzę jeszcze jeden patent – lubią zaśniedzieć blaszki od baterii jak i sama, nawet nowa bateria i pilot nie działa, lub działa randomowo. Wystarczy lekko przetrzeć styki i baterię drobnym papierem ściernym i jak ręką odjął.
Mamy w domu dość wiekowy (2012) Boombox Philips, model AZ385/12 używany przez dzieci głównie jako…
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…