Mała płytka testowa AVR atmega8 za niecałe 10zł

Jakiś czas temu natrafiłem na aliexpress na małą płytkę testową dla mikrokontrolera atmega8 i podobnych. Układ praktycznie nie nadaje się do samodzielnej pracy, ale sprawdzi się, gdy dołączymy kolejne moduły czy układy na płytce testowej. Płytka w wersji do samodzielnego montażu kosztuje ~$2, a więc naprawdę niewiele.

Schemat płytki testowej atmega8

Schemat ideowy płytki jest wyjątkowo prosty. W skrócie – mikrokontroler z wyprowadzonymi wyjściami, zasilanie i rezonator kwarcowy. Wygląda to tak (schemat skopiowany z aukcji):

Trochę Chińczykom ucięło prawą stronę, ale wiadomo o co chodzi. Dość dziwny patent, to gniazdo na wtyk USB A. Posiada ono podłączone tylko zasilanie i znacznie lepszym rozwiązanie byłoby gniazdo USB B czy microUSB.

Kit do samodzielnego montażu

W przesyłce, którą otrzymałem z dalekich Chin, znalazłem niezłej jakości gruby laminat z soldermaską i opisem oraz komplet elementów. Jedynie do goldpinów można mieć zastrzeżenia – „złoty” kolor był bardzo blady, bolce wydawały się chudsze niż normalnie.

Laminat jest dwustronny, pady są pocynowane:

Trochę razi kilka niepodłączonych pól miedzi. Znana podstawka ZIF 3M TEXTOOL tutaj występuje jako mnie znana TFXTDOL, ale działa ;).

Czas wziąć lutownicę w rękę.

Montaż taniej, chińskiej płytki testowej AVR

Mimo kompletu części, ja skorzystałem ze starych elementów, większość z wylutu – takie odświeżenie zapasów magazynowych. Montując jakieś inne diody LED, warto sprawdzić, jak będą świecić przy napięciu 5V z szeregowym rezystorem o wartości 4,7kΩ. Prąd wynosi wtedy ok. 3mA i niektóre diody mogą świecić bardzo słabo.

Dobrym pomysłem może okazać się wlutowanie podstawki pod kwarc – umożliwi to jego wymianę na inny. Najprościej wyciąć z podstawki precyzyjnej 3 piny, ze środkowego usunąć końcówkę lutowniczą:

Lutowanie nie powinno zająć dłużej niż 10-15 minut i płytka gotowa:

Pady zostały pokryte dobrej jakości cyną, lutowanie to przyjemność, spoiwo ładnie się rozlewa łącząc nóżki elementów ze ścieżkami:

Na koniec można sobie napisać jakiś prosty program zmieniający cyklicznie stan na pinie PD6 i sprawdzić, czy LED będzie mrugał.

Podsumowanie

Jeśli ktoś zaczyna zabawę z AVR i chce budować prototypy na płytce stykowej, to taki dodatkowy moduł bardzo ułatwi sprawę. Nie szukać i podłączać pinów zasilania, kombinować z kabelkami do programowania itp. W prostych układach, bez zaawansowanego wykorzystywania przetwornika ADC itp., konfiguracja połączeń atmegi na tej płytce okaże się wystarczająca. Ja polecam.

Wojtek

Ostatnie posty

Alternatywny firmware do programatora USBasp

Po co alternatywny firmware do programatora usbasp? Otóż posiada on jedną, użyteczną przewagę nad oryginalnym…

2 miesiące temu

Linux na routerze z obsługą kamerki internetowej

Dziś lekki, wakacyjny wpis. Od dawna, na używanych przeze mnie routerach, instalowałem linuksa. Było o…

3 miesiące temu

Słuchanie stacji radiowych DAB+ w Linuksie

Radio nieodłącznie kojarzy się z nieśmiertelnym FM lub transmisją intermetową. Standard DAB+ wydaje się być…

7 miesięcy temu

Tani odpowiednik baterii 9V 6F22

Poniżej opiszę odpowiednik drogiej (w stosunku do pojemności) baterii 9V o oznaczeniu 6F22. Ze względu…

7 miesięcy temu

Drogowa / budowlana lampa ostrzegawcza – budowa i działanie

Widząc migającą na pomarańczowo lampę ostrzegawczą, zastanawiałem się (ciekawe czy tylko ja) jak jest zbudowana,…

8 miesięcy temu

ConsolePi – genialny serwer szeregowej konsoli

W tym wpisie przedstawię bardzo ciekawe narzędzie na RaspberryPi, przydatne każdemu administratorowi urządzeń sieciowych. W…

8 miesięcy temu