Ostatnio nasza chłodziarko-zamrażarka zaczęła szwankować. Na produktach przechowywanych w lodówce zaczęły pojawiać się spore ilości wilgoci. Do tego niektóre z nich szybciej się psuły, pojawiła się również pleśń. Ponieważ gruntowne mycie w niczym nie pomogło, wziąłem sprawy w swoje ręce. Czasem miałem wrażenie, że wewnątrz chłodziarki jest zbyt wysoka temperatura – zacząłem więc od jej pomiaru. Wykorzystałem w tym celu stację pogodową z zewnętrznym, radiowym czujnikiem, który umieściłem na półce, mniej więcej w połowie wysokości lodówki. Kilka godzin później wszystko było jasne – temperatura wahała się od +5 do +17°C(!), mimo, że drzwi nie były otwierane. Podejrzenie padło na termostat, który wymieniałem 8 lat wcześniej.
Naprawę zacząłem typowo – od zakupu nowej części. Na poszukiwania wybrałem największy polski “sklep” – allegro. Znalazłem kilka aukcji, według których, do naszego modelu chłodziarko-zamrażarki pasujący termostat to Danfoss 077B6100 – cena z wysyłką 28zł, cena w lokalnym sklepie 40zł aktualizacja – odradzam ten termostat, zepsuł się w krótkim czasie, polecam W4 A13 1000. Kilka dni później listonosz przyniósł do domu paczkę z taką zawartością:
Mając zapasową część, przystąpiłem do wymiany. Na początek BEZWZGLĘDNIE NALEŻY WYJĄĆ KABEL ZASILAJĄCY LODÓWKĘ Z GNIAZDA SIECIOWEGO! Następnie ściągnąłem gałkę ze starego termostatu – mocowanie jest na wcisk, więc trzeba użyć nieco siły:
Nakrętkę odkręciłem kluczem nr 14 i wraz z blaszką odłożyłem w bezpieczne miejsce. By ściągnąć obudowę, zawierającą również włącznik światła i lampkę, należy zdemontować plastikowy klosz, który odsłoni krzyżakowy wkręt:
Do odkręcenia pozostała jeszcze jedna śrubka mocująca osłonę przewodów:
Teraz można przesunąć obudowę z lampką w głąb lodówki, co uwolni ją z prowadnic. Termostat można już z niej wyjąć i odpiąć 3 przewody:
Teraz jeszcze odpięcie spinki mocującej kapilarę (rurkę z cieczą) do parownika i termostat może opuścić lodówkę:
Po demontażu okazało się, że kupiony 8 lat temu termostat to włoski Ranco K59 H2801/001 z kapilarą o długości 60cm. Jego temperatury graniczne to +2 do -15,5°C dla minimalnego ustawienia i +2 do -26°C dla maksymalnego. Dodatkowo posiada on 2 śruby prawdopodobnie umożliwiające regulację tych progów. Poszperałem troszkę w sieci i nie znalazłem nigdzie informacji, że jest on dedykowany do posiadanej przez nas chłodziarki. Kupiony Danfoss posiada nieco inne progi: +3,5 do -18°C i +3,5 do -8,3°C. Do tego kapilara jest dłuższa o 25cm, co akurat nie jest problemem.
Termostaty posiadają praktycznie identyczne wymiary, więc nie było problemu ze zmieszczeniem w obudowie. Najpierw wyprostowałem zwiniętą w pętlę kapilarę. Należy to robić ostrożnie, by nie załamać rurki – wewnątrz niej jest ciecz. Całość kurczy się i rozszerza pod wpływem temperatury, powodując pchanie lub odciąganie styków przez miech znajdujący się w środku. Dzięki temu sprężarka lodówki jest włączana i wyłączana.
Następnie przełożyłem kawałek białej rurki maskującej, a kapilarę wsadziłem między parownik a ściankę lodówki, manewrując ostrożnie termostatem, złapałem jej koniec i przypiąłem blaszaną spinką. Termostat ostrożnie wsadziłem do obudowy, kształtując jednocześnie rurkę. Jest ona dłuższa, więc tworzy spory łuk pod parownikiem. Nowy termostat posiada nieco inne ułożenie styków – nr 4 jest podwójny i umieszczony poziomo, ale numeracja jest zgodna. W mojej lodówce nie ma funkcji wyłączania sprężarki po otwarciu drzwi, więc wystarczyło nasunąć czarny (sprężarka) i brązowy (faza) przewód z konektorem na styki 4 i 6, a uziemienie, czyli żółto-zielony, na blaszkę będącą częścią korpusu. Styk 3 (oświetlenie) pozostał niepodłączony.
Na koniec nałożyłem kwadratową podkładkę, przykręciłem z wyczuciem nakrętkę, nasunąłem obudowę z lampką na swoje miejsce i zabezpieczyłem wkrętem, podobnie jak maskownicę przewodów. Po założeniu klosza lampki, nadeszła chwila prawdy – wsadziłem kabel zasilający i… kompresor załączył się. Po około 4 godzinach temperatura wewnątrz lodówki ustabilizowała się na poziomie 7°C – przy ustawieniu gałki między 2 a 3. Znaczna różnica w dolnych temperaturach granicznych nowego i starego termostatu powoduje, że teraz chłodzarka włącza się częściej, ale na krócej, dodatkowo wewnątrz chłodziarki powinny być znacznie mniejsze wahania temperatury (w odniesieniu do starego sprawnego termostatu ze znacznie większą histerezą).
Jak widać z powyższego opisu, wymiana termostatu w lodówce jest prosta i pozwala zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych, które skasowałby serwisant. Według cenników znalezionych w internecie, taka usługa wraz z częścią kosztuje od 120 do 200zł.
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…
Tradycyjnie w styczniu, publikuję podsumowanie minionego roku na stronie grylewicz.pl. Poniżej trochę liczb, lista najpopularniejszych…
Zobacz komentarze
WIELKIE DZIĘKI ZA DOKŁADNE OPISANIE WYMIANY TERMOSTATU - DZIŚ ZROBIŁEM WEDŁUG PODANEGO OPISU - WYMIENIŁEM TERMOSTAT I LODÓWKA RUSZYŁA - JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!
Super!! Wielkie dzięki! Natchniony wymianą termostatu rozebrałem cieknącą pralkę (Boscha) znalazłem przyczynę, zamówiłem części (za 120zł) i będzie jak nowa:)
potrzebuje nazwe calego kompletu termostat z obudowom. dzieki
@jacek Z tego co mi wiadomo termostat stanowi nierozłączną całość z obudową. Oznaczenie podawałem w tekście: Danfoss 077B6100.
Super,dzięki za artykuł-bardzo pomocny,zajęło mi to 20 minut i lodóweczka żyje znowu:))))))))))
Moja też ożyła :))))))))))))))))))))))))))))))
Wielkie dzięki :))))))))))))))))))))))))))))))))
U nas padł termostat po 16 miesiącach od zakupu lodówki i był wymieniony na gwarancji na model TAM133-1M który padł ..... wczoraj po 16 latach dobrej pracy już był mechanik zainkasował za naprawę 140 ZŁ na niby oryginalny termostat i śmiał się że jaki to serwis gwarancyjny nam wstawił taki ukraiński zamiennik .
Ciekawe ile pochodzi (pewnie chiński) oryginał. Jeśli ten ukraiński działał 16 lat, to nie ma co się z niego śmiać ;).
No tak bo teraz mamy 2015 rok a naprawa gwarancyjna była w 1999 roku i od tego czasu ten zamiennik działał bez przerwy poprawnie nie mieliśmy z nim żadnych problemów to była pierwsza jej awarja od 1999 roku ;-) .
Witam
dzisiaj dostałem się u teściów do termostatu w Polarze CZ300. Wszystko jasne wg Twojej instrukcji. Tylko jedyny ból głowy to jak ułożyć kapilarę ?
Pisałeś o przełożeniu rurki to jak rozumiem na kapilarę założyć ?
Jak wsadzić kapilarę ? Po prostu ją wsunąć czy trzeba odkręcać parownik (ta białą płytę) ?
Koniec kapilary jest na tej spince ?
Przykłądowo czy taki termostat będzie ok tzn jak poznać podróbkę ?
http://allegro.pl/termostat-polar-cz235-280-300-340-ts177-077b6100-i4896115340.html
a tutaj niby oryginał nieco droższy
http://allegro.pl/termostat-danfoss-077b6100-polar-cz340-cz235-wrocl-i4875434651.html
Pozdrawiam
Jacek
Chiński Danfoss, który zamontowałem padł po niecałych 4 miesiącach. Tym razem kupiłem termostat W4 A13 1000 i od 9 miesięcy działa wzorowo.
Kapilarę wsuwasz za parownik bez demontowania go, koniec kapilary montujesz spinką.
Dzięki Wojtek
bez reklam oczywiście ale czy ten będzie dobry ?
http://allegro.pl/termostat-do-lodowki-whirlpool-ardo-w4-a13-1000-i4932446584.html
On ma strasznie długą kapilarę wejdzie ?
pozdrawiam
Nie trzeba rozwijać z pętli całej kapilary, tylko tyle, ile jest potrzebne.
Dzięki i ważne aby przypiąć koniec jak rozumiem. Ten link co podałem jest ok ?
Ten tańszy Danfoss u mnie się nie sprawdził, co do droższego - nie miałem z nim styczności.