Dziś opiszę, jak zrobić pełną kopię systemu Windows 7, w praktyce będącą obrazem dysku. Rozwiązanie takie jest znane od lat, stąd ogromna niegdyś popularność narzędzia Norton Ghost – tutaj do pobrania. Taką metodę robienia kopii docenią osoby ekperymentujące na swoim Windowsie, lub ceniące krótki czas przywrócenia systemu po poważnej awarii, np. zawirusowaniu. Dodatkową zaletą jest brak konieczności używania jakichkolwiek dodatkowych aplikacji – wszystko jest wbudowane w “Siódemkę” jak i Vistę.
Na początek warto od razu wyjaśnić – robienie codziennie pełnego obrazu dysku by mieć kopię często edytowanych plików-dokumentów mija się z celem, gdyż jego funkcja jest inna. Dla zobrazowania użyteczności takiej metody backupu posłuże się przykładem. Mam komputer na którym muszę zainstalować świeżą kopię Windows 7. Jeśli tylko nośnik z instalką i napęd są w dobrym stanie, lub korzystamy z pendrive-a, to cała operacja jest krótsza niż godzina. Mając 3-4 letni sprzęt jest też szansa, że Windows wykryje poprawnie kartę sieciową, pobierze z internetu większość sterowników i od razu zacznie sciągać aktualizacje – jeśli instalowaliśmy Windows 7 z Service Pack 1, to będzie ich dużo, jeśli jednak była to starsza wersja bez Service Packa, to będzie ich bardzo dużo – kilkaset. Nie udało się wykryć sieciówki? Na innym komputerze szukamy właściwego sterownika, ściagamy go, przenosimy na usb sticku, instalujemy na docelowej maszynie. Do tego jeszcze trzeba spisać klucz z COA i aktywować system. Czyli po 4-5 godzinach i ściągnięciu ponad 1GB poprawek system operacyjny jest gotowy do dalszego dostrajania. Więc dalej – sterowniki, które nie zostały pobrane z Windows Update, antywirus, klasyfikacja systemu, coś do pakowania plików, oglądania filmów, słuchania muzyki, pakiet biurowy, przeglądarka pdf’ów i internetowa, dostosowanie wielkości ikon itp, itd… Często jest to nawe kilkanaście godzin. Po pół roku okazuje się, że system chodzi bardzo wolno, albo został zawirusowany i się nie uruchamia i cały proces instalacji trzeba powtórzyć, tracąc czas na mało rozwijające klikanie. I tu właśnie sprawdza się obraz systemu – jeśli wykonaliśmy go na zaktualizowanym systemie z naszymi ulubionymi aplikacjami, to odtworzenie potrwa krócej niż godzina. Windows zainstaluje kilka- kilkanaście poprawek wydanych od czasu zrobienia kopii, być może kilka używanych przez nas programów również zasygnalizuje, że są nowsze wersje. Na koniec przywracamy backopowane na bieżąco ważne pliki (trzymane np. w chmurze: na dropboxie czy google drive, zdjęcia na Picasa Web) i gotowe.
Wykonanie obrazu systemu sprowadza się do kilku kliknięć. Warto zaopatrzyć się w płytę CD – zostanie na niej utworzony dysk naprawy z którego można uruchomić komputer i odtworzyć kopię. Dodatkowo musimy mieć nośnik na którym zostanie zapisany obraz – idealnie jeśli jest to dysk przenośny podłączany przez USB, czy NAS czyli dysk sieciowy. Ostatecznie może to być inna partycja na naszym dysku zamontowanym w komputerze, ale taki backup nie uchroni nas w przypadku jego awarii. Wymagane wolne miejsce na backup to około 40GB (zależnie od tego, co instalowaliśmy w systemie). Dalszy opis został wykonany na podstawie Windows 7 Home Premium, ale analogicznie wygląda to w Windows Vista.
Zaczynamy od menu [Start], wybieramy Wszystkie programy, odnajdujemy grupę Konserwacja i uruchamiamy Kopia zapasowa/Przywracanie:
W nowo otwartym oknie wybieramy z lewej części menu opcję Utwórz obraz systemu:
Na kolejnym ekranie zostaniemy zapytani o miejsce docelowe wykonania kopii, ja wybrałem drugą partycję, czyli dysk D, ale może to być zasób sieciowy czy dysk USB, ostatecznie nawet płyty DVD, ale może ich być nawet kilkanaście:
Po wciśnięciu [Dalej] zostanie wyświetlone podsumowanie: które dyski (partycje) kopiujemy i miejsce zapisu:
Po wciśnięciu przycisku [Rozpocznij wykonywanie kopii zapasowej] warto by komputer nie robił nic innego, gdyż zmiany na backupowanych dyskach znacznie spowolnią cały proces:
Czas wykonania obrazu jest uzależniony od ilości danych do przetworzenia. Zwykle trwa to około jednej godziny. Następnie system zapyta o wykonanie dysku naprawy – jeśli mamy napęd CD-RW czy DVD-RW, warto zrobić sobie taką płytkę:
Po wciśnieciu [Tak] zostaniemy poproszeni o wybór napędu z możlwością nagrywania i jedną, czystą płytę CD:
Nośnik jest bootowalny, czyli można z niego uruchomić komputer, w przypadku kiedy Windows całkowicie odmówi posłuszeństwa. Jeśli nasz komputer jest beznapędowy, lub wolimy bootować z pendrive-a, łatwo wygooglać w sieci plik iso, pobrać go, do tego np. unetbootin lub Image Writer i usb stick gotowy. Na koniec zostaniemy poinformowani o statusie wykonanych operacji:
Tak jak pisałem wcześniej – tylko kilka kliknięć – prościej niż w legendarnym Norton Ghost.
Windows zapisuje obraz systemu według pewnego schematu. Na wybranym nośniku tworzony jest folder WindowsImageBackup do którego dostęp mają użytkownicy z uprawnieniami administracyjnymi:
Wewnątrz niego będzie kolejny katalog o nazwie takiej jak nazwa komputera, w nim jeszcze jeden oznaczony jako Backup, data i godzina wykonania obrazu, a w nim pliki kopii:
Jak widać jest to kilka XMLi, które można otworzyć sobie choćby w notatniku, oraz plik z obrazem posiadający rozszerzenie vhd – czyli Virtual Hard Drive. Prawdopodobnie da się go uruchomić w Virtual PC lub Hyper-V – przypuszczam, bo jeszcze nie sprawdzałem.
Na zakończenie – bardzo lubię Kopię zapasową z Siódemki. Dzieki tej funkcjonalności zaoszczędziłem już setki godzin, a przekonałem się do niej, gdy musiałem zainstalować świeże kopie Windowsa i Office’a na 6 nowych, identycznych komputerach. Obrazy odtwarzałem z NAS’a na 5 maszynach równocześnie. Na koniec wystarczyło tylko zmienić SIDy, nazwy komputerów, wpisać właściwe klucze, zaaktywować system i pakiet biurowy.
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…
Tradycyjnie w styczniu, publikuję podsumowanie minionego roku na stronie grylewicz.pl. Poniżej trochę liczb, lista najpopularniejszych…
Zobacz komentarze
A da się zrobić kopię przyrostową do takiego stanu "zero"?
@SpeX Funkcja wykonywania obrazu nie ma opcji kopii przyrostowej. Można uzyskać zbliżoną funkcjonalność za pomocą tworzenia punktów przywracania, ale nie jest to idealne rozwiązanie.
A ja ma problem z odtwarzaniem obrazu na innym dysku (ta sama pojemnosc co dysk zrodlowy), dysk sprawny na 100%.
PS odtworzenie obrazu na tym samym dysku dziala poprawnie.
@Leopard Miałem kilka problemów z odtwarzaniem obrazów na innych dyskach lub partycjach, ale wszystkie bez problemu i w chwilę rozwiązałem korzystając z FAQ: http://drbl.org/faq/
OK, odtworzenie obrazu z wbudowanego w W7 'ghosta' wymaga min. tej samje pojemnosci na dysku docelowym. Moj dysk niby taki sam ale z droba roznica 232,89 oryginal 232,88 target taki maly haczyk.
@Leopard Kurczę, z rozpędu założyłem, że Twój komentarz jest pod wpisem o Clonezilli, stąd mój link z FAQ. Faktycznie w programach tego typu jest problem, gdy dysk na którym chcemy odtworzyć system jest mniejszy, niż ten z którego obraz pochodzi. Dlatego ja staram się robić obrazy partycji, bo mam wtedy większe pole manewru ze zmianą rozmiaru.
Witam serdecznie. Posiadam jeden duży dysk, na nim są 4 partycje w tym systemowa, jeżeli na pustej partycji 100Gb stworzę obraz systemu, a później będę chciał ją przywrócić to czy na pozostałych dyskach zostaną usunięte dane? Mam na jednej partycje prawie 200Gb dokumentów, nie chcę jej stracić, często modyfikuję system i wolałbym mieć skąd przywrócić system. Pozdrawiam.
Dane nie zostaną usunięte. Należy tylko pamiętać o wykonaywaniu kopii partycji (a nie dysku) i tak samo z przywracaniem.
Mając utworzoną kopię systemu. Odbudowałem system za pomocą płytki recovery udostępnioną wraz z laptopem? Czy po takim odbudowaniu mogę przywrócić tę kopię systemu?
Dlaczego nie zrobiłem przywracanie od razu? = Zapomniałem, że zrobiłem kiedyś taką kopię:)
@Krzysiek Oczywiście możesz przywrócić zrobioną wcześniej kopię systemu. Bez znaczenia czy na obecnej partycji jest DOS, Windows XP czy 7, podczas przywracania partycja zostanie zapisana wcześniej zrobionym obrazem.