Co pewien czas puka do mnie jakiś znajomy z laptopem pod pachą i smutną miną. Za brak humoru odpowiedzialna jest pęknięta matryca. Tak było i tym razem, a przyniesiony notebook to znowu Acer, a konkretnie Aspire E1-530. W laptopach tego producenta miałem okazję kilka razy wymieniać uszkodzony LCD i zawsze była to szybka i przyjemna robota. Prawie w każdym przypadku producentem matrycy była firma LG, często z 40-pinowym gniazdem umiejscowionym na dole, po prawej stronie. Mam nadzieję, że poniższa instrukcja pomoże samodzielnie naprawić laptop z takim uszkodzeniem.
Uszkodzona matryca w laptopie najczęściej generuje bardzo zniekształcony obraz, na którym można zobaczyć pęknięcia. W omawianym Acer’ze wyglądało to tak:
Uszkodzenie zaczyna się w dolnej lewej części i pęknięcia idą ku górze, obraz jest praktycznie nieczytelny. Naprawę zaczynam od wyłączenia laptopa, odłączenia zasilacza i wyjęcia baterii.
Jak już wspomniałem wyżej, demontaż pękniętego LCD w laptopach Acer jest dosyć prosty i całość trwa krócej niż 30 minut. W tym konkretnym modelu, czyli Acer Aspire E1-530 zaczynamy od zlokalizowania śrubek na zawiasach. W tym celu zamykamy notebook i kładziemy do góry nogami. Śruby znajdują się pod zaślepkami:
Po okręceniu śrubek z lewego i prawego zawiasu przechodzimy do demontażu ramki. Czyli stawiamy laptopa na stole, otwieramy go i odginamy ramkę zaczynając od jej środka na górze, zaraz pod kamerką. Najlepiej po prostu wsadzać palce między ekran a plastik – zaczną puszczać zatrzaski, etapami odchylamy ją na całej długości aż wszystkie zaczepy puszczą.
Demontaż należy wykonywać pewnymi ruchami, ale z wyczuciem. Nieco siły wymaga uwolnienie półokrągłych osłon zawiasów, ale też nie ma z tym większego problemu. Po zdjęciu ramki należy odpiąć kabelek od kamerki i odkręcić cztery śruby rozmieszone na brzegach matrycy:
Matryca może być jeszcze przytrzymywana przez dwa zatrzaski rozmieszczone na lewym i prawy boku. Należy je delikatnie odgiąć i położyć ekran na klawiaturze, uważając na taśmę sygnałową. By wysunąć jej gniazdo z płytki matrycy, należy najpierw odkleić przezroczysty kawałek grubej taśmy klejącej.
Połowa drogi i najtrudniejsze za nami, matryca została wymontowana.
Oryginalny ekran LCD o oznaczeniu LP156WH3(TP)(S2) firmy LG zastąpiłem jakimś odpowiednikiem BOE NT156WHM-N12 za który zapłaciłem niecałe 200zł.
Na rynku można znaleźć bardzo wiele zamienników, główną cechą rozpoznawczą jest 40 pinowe gniazdo umieszczone na dole po prawej stronie.
Montaż należy zacząć od wpięcia wtyku taśmy, warto sprawdzić czy gniazdko zostało dobrze osadzone. Zabezpieczamy je jak w oryginale taśmą klejącą. Pozostałą część przewodu prowadzimy do górnej krawędzi matrycy w okolice kamerki. Przykręcamy LCD za pomocą czterech śrubek, podłączamy wtyczkę do kamerki i bez zakładania ramki robimy test – włączamy laptopa. Jeśli obraz jest poprawny, nie ma bad pikseli ani innych zniekształceń obrazu, a kamerka działa, możemy wyłączyć laptopa.
Sprawdzamy czy kable od anten i kamerki są dobrze osadzone w plastikowych kanałach. Jeśli wszystko jest ok, ściągamy folię ochronną z matrycy i zakładamy ramkę, zaczynając od wsunięcia osłon zawiasów. Warto założyć bawełniane rękawice, które uchronią nowy LCD przez śladami po palcach. Gdy zaskoczą wszystkie zatrzaski, można wkręcić dwie śrubki na osłonach zawiasów i nakleić na nie okrągłe maskownice. Ja na koniec czyszczę całego notebooka za pomocą pianki i papierowego ręcznika – dzięki tamu wygląda jak nowy i ponownie cieszy właściciela.
Mega tanie, bezprzewodowe moduły Internet of Things na dobre zadomowiły się w naszych sieciach. Od…
Pewnie nie każdy posiadacz tytułowej stacji lutowniczej wie, że posiada ona możliwość aktualizacji firmware'u. Producent…
Jakiś czas temu, przeglądając Aliexpress natknąłem się na ciekawy shield do Arduino Nano. Według opisu…
W mailach i komentarzach kilka razy przewijała się prośba o ten wpis. Chodzi o aktualizację…
Dziś tematyka audio, a nawet audiofilska. Uznany wzmacniacz słuchawkowy Lehmann Black Cube Linear o dość…
Tradycyjnie w styczniu, publikuję podsumowanie minionego roku na stronie grylewicz.pl. Poniżej trochę liczb, lista najpopularniejszych…